A historia zdjęcia jest taka, że zabrałem czterech Czechów na kilkudniową wycieczkę do zachodniej Irlandii gdzieś na początku października. Na zachodnim wybrzeżu Irlandii zachód słońca w Atlantyku jest teoretycznie codziennie, ale w praktyce bardzo utrudniają to góry albo chmury. Szóstego dnia udało nam się złapać trochę światła, kolorów i emocji na plaży Inch Beach na półwyspie Dingle. Chłopaki stanęli twarzą w stronę zachodu, wyciągnęli swoje aparaty i kamery, zamilkli i zakochali się w Irlandii. To był bardzo DOBRY VECER :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpLqbfEI_B3FmqIoMQjtmlXiZoWdYKqnjH08iwWHqeg1wBUHJZunNGX_Sf_o4FUIG9qrcHmLKrLM3T7kJ66J5aY0scyCrTFnQlBKWcgXQ2n5kr4QugmXlYz9Q9YeQ9YVLXxSSXU8xFEOg/s1600/konkurs.jpg)
Kliknęłam obok zdjęcia, ale liczba głosów się nie zwiększyła. Może klik działa z opóźnieniem ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To jest liczba komentarzy. Głosy pewnie pojawią się po zakończeniu w poniedziałek. Dziękuję!
UsuńZrobione :) Podoba mi sie tez zdjecie zielonej pierzynki i za nieprzewidywalnosc pogody. Powodzenia w konkursie :) DUBLINIA
OdpowiedzUsuńZagłosowałam, ale właśnie jak wyżej też nie pokazywały się głosy.
OdpowiedzUsuń