![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoIs2CCLtignwobmScuQVLDXKgFiA34il36lyYFuGIg7s7JTPEOEK7CCXR-masOMCnnT0Yp3kkB_JXDX32FCyyaLKBLNcbNik3vcTN66nymMRignYOhtN2y2l392JXykpqdcYpWeXCRIs/s1600/Skibbereen.10.jpg)
Po sezonie miasteczko jest trochę wyludnione, widać kilka sklepów do wynajęcia i dużo irlandzkich nazw. W końcu to Irlandia :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigg24gqJzomtCttIZWOiz4ooBQ541kTNNpD4-ojypIxWopKQBLp2ZfRJsjJoZCy0Qcn8sm57xEiqLLNBNWRMiim0K6lc_tUagjjtYTt4mV6ExZTnsH4QCyVuLhBKwQlhz_RooGxemJ148/s1600/Skibbereen.03.jpg)
Przy głównym skrzyżowaniu miasteczka kolorowe kamienice, kwietniki, deszcz i przytulne puby.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNyOkXSHGbfL296MMtLVxYlnKL7TiBS86oDyIhSK9dSP59nTuLs2k7mUGwu5cf-bQufo7nevlq8UYb4k-g1Vzg7uZjZfPcYVyJ0YuJZ4Mgra6n_l_rsEoXe0lu1JUf0fQp_o3VjYuDrdA/s1600/Skibbereen.06.jpg)
Niby ciemne bramy, ale za nimi coś zawsze jest. Kwiaty, kolory, drugi plan.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvG5OTlO4vvnELYrVrcl7thH7v7SpnLLiphhIAu2ejFqATRLYjosanOLjHgitCmB8OudKxtjUW58qmGsocwqVqYXOoyLnnI26YUq4Hq_Jho1ziqP_-Td4Zc1K6YyM5q2YfgIyzNoET6c/s1600/Skibbereen.05.jpg)
Jeśli ktoś czytał "Bar McCarthy'ego" to z pewnością rozpozna, że tu mieszka sporo członków jego rodziny.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbl9sMjcsFQQuNngSl9NAgu8-aYY77_paJz58WW0MfhaJmeQr6qglDpXNjzlfTOsqkyD6HN-95E8cT7DYYVZzv2IEDa0QO1Kz17HYRW8bRG29yIKVIiQY4eUOD3-2hMuNL_f-HxAOpLQg1/s1600/Skibbereen.04.jpg)
Tuż przy przystanku autobusowym do Cork weszliśmy do baru Eldon. Jak się wkrótce okazało - wybraliśmy ciekawe miejsce.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpa8KNhznwFJQXX9ZxxlLVpWpXzfLX-ywcnVWgRT1cDdfdd7F2_EUU5QYc9uD606agsUQAf7msp5TbdjaTxOUOfHOe46qhsmI-JRF1Kq-sZa0KME0M2OiEdBBxLnP5hfxlL233akgjf-bM/s1600/Skibbereen.11.jpg)
Tu był kiedyś hotel o tej samej nazwie. Ulubione miejsce Michaela Collinsa, bohatera narodowego Irlandii. Collins założył IRA, doprowadził do pokoju między Irlandią i Anglią a potem przez tą samą IRA został tu niedaleko zamordowany w zasadzce. Tragiczna postać. Film z polskimi napisami o Collinsie TUTAJ. W środku nad stolikami fragmenty listów między Collinsem a jego ukochaną Kitty. Dziesiątki starych zdjęć. A obsługuje nas Polka.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh9eKaY57K_umarmbEzg4M10rGiBrONuwdEcGvxMfhWXAUm0yadtPvUHYQwtriMSsusmrAhhXuFN-00MCoz8XEUCL8dpi6GFz1-2Yf-AAUukcbAPdBodjAdsE9VJvEFYEdT49FfrVhHcJH/s1600/Skibbereen.07.jpg)
Kelnerka mówi - "aaa, z Dublina przyjechaliście. Tam jest inaczej, no nie?". Ja bym powiedział, że to w Skibbereen jest inaczej... Życie tam zwalnia, jest czas na wszystko.
Polskich akcentów w Skibbereen jest więcej. To dobra baza wypadowa do malowniczych atrakcji zachodniego Cork. Polecam wycieczki z Pendragon Tours czyli ze mną :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqavSQw2tiInQsPH5slQqmAd93-4wKtm0_a7w_28tvy8BdWRfi_j8d1RTvEm1YQo1qafPGwNXiNbEQyb1qPEkMDLuRmIiMMxbBUh6zJScT8LMK4W7F4PgUbW0BGD51ujkb9wwhQSqW0V4/s1600/Skibbereen.01.jpg)
Miasteczko wygląda uroczo, faktycznie kojarzy się z "Barem McCarthy'ego".
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym zapisać sobie pierwsze zdjęcie z tego postu? Chciałabym je mieć na tapecie:)
Bus Eireann ma setera w logo...
pozdrawiam
olga
Proszę bardzo. Moje zdjęcia są podpisane, więc można się częstować.
UsuńSetera irlandzkiego, co za zbieg okoliczności ;)
UsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńWiesz, zbieg - zbiegiem, ale w Polsce mamy 5 rodzimych ras psów a nie kojarzę, żeby któraś była wpisana w logo jakiejś organizacji. No może poza podhalanem w logo Związku Kynologicznego :)
Skibbereen cieszy się sławą, oj cieszy :) Wybieram się tam od dłuższego czasu, tylko czemu tak daleko?
OdpowiedzUsuńUrocze miasteczko, wygląda na takie, w którym można się zaszyć przed całym swiatem.
OdpowiedzUsuńCudne miasteczko, ale jeszcze cudniej ująłeś je na zdjęciach. Brawo, brawo!
OdpowiedzUsuń