![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWWtHW2nZas5KQc38uN90jB-g4ZaCggYgR_CrDJrwqqhAjAanM-fRvW4z_Pbl3Y1nd7SWEwG02UYIAMGjtGqM7gOWRwuBmRtzPF2NuEXZlXNW9dGBgjEEgIaZzRckQ5ZRYAqdossp0aRs/s1600/IMG_1478.jpg)
Chwilkę poczekaliśmy w ruinach wieży aż przestanie padać, po czym wysłuchaliśmy koncertu skrzypcowego, zawołaliśmy JAK TU PIĘKNIE po czym zaczęliśmy sobie robić zdjęcia z PEŁNĄ tęczą.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvC-gBAgHKwmUG04IW5SDD31i1upI4mpvGyhO0-4mSVyEEFnBGY9NvBXDnDn2LAz0G6Lj3G8uhtA_NRfojlWdMz06xnSafP6d7ey_H5BTFfAz4ail6-Xxl5jPV1a22b_EbOfxMqYCsHHs/s1600/IMG_1511.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqAp-p0t3CnQ0hI38xUYwlzSslTsU3irNMzLNKFXyxcD7Hpwpr1D33Dj1pAqpetVlXchLMfDEQYP8yBK1WaRxmz3Uioe_S6CE85-UDTab6PbIPldDB5N4eD36pSjRQn_EBavw_BgAnebY/s1600/IMG_1519.jpg)
Zachodzące słońce pięknie oświetlało klify Moheru. Tęcza trwała, a kolor nieba zmieniał się z każdą chwilą. Przybywało widzów, stali z tyłu bo to my mieliśmy najlepsze miejsca siedzące. Słońce powoli opadało do oceanu, aby w końcu zrobić cichutkie PSSST.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjX60A7I2nEOtuw3X5vgBcKPxzdsTduWhACPrr7PpT9RO9seBZrrVCpumcK9T54g_BoRIWUhDezJ0kX-Frys_kZ77k7EgoWe0ds5JBeNCOCiHmqDrGNDZGL1t11nSdFctK2Y__-IUYgvG6N/s1600/IMG_1577.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPMQZDFyy5pM15zC2Du00dp5BqXaNz-S_OUxoZQqMZaLDaWxqVUvtEifPe-C7tOCrDQJ0eCQiCsqIF2PosnlVz5cqvclEnqT56kmTqC6TJOHQUrttR65VgPVzAdgFp4f3NgXd1BRY-CHg0/s1600/IMG_1596.jpg)
Na koniec zrobiliśmy sobie kilka neuro-celtyckich fotogłupotów i pojechaliśmy do pubu w Doolin na prawdziwe granie. Szczegóły wkrótce.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguE-NPEhANKMct8bCax4sb0Kat6pPaPFm7b9ghR7fh0H_eL4EvW1ajC85s5OA76O8q1x6nmlJe3nKloGgKgv4eiqGIV9r_Qow0Rn-EBChd4hxmMLP0xUJco1HkJvUa7_jEf8SzYl96U7dK/s1600/IMG_1613.jpg)
Klify Moherowe ciągle w moich marzeniach. To pierwsze miejsce w Irlandii, które chciałabym zobaczyć. Pisałam nawet o nich...
OdpowiedzUsuń- A zdjęcia? No cóż!!!
- Rewelacja!!!
Skrzypaczka na trzecim zdjęciu w poświacie zachodzącego słońca jest przepiękna.
- A siódme zdjęcie?
- Ech, kiedyś tam zasiądę!
Jestem wręcz oczarowana tym widowiskiem !!!
Pozdrawiam :)
O skrzypaczce jeszcze będzie, również z dźwiękiem.
UsuńNo, nie powiem ale zazdroszczę. Tyle razy już tam byłem i całe te piękno klifów schowane było za
OdpowiedzUsuńmgłą lub deszczem. Tobie się udało. Gratulacje!!!
Pozdrawiam
Dzięki, w końcu się udało :)
UsuńPiękne zdjęcia! I niebanalne :)
OdpowiedzUsuńZachód słońca był banalny ;)
UsuńPiękne zdjęcia - trochę przypominają mi Portugalię.
OdpowiedzUsuńSuper!
Usuńładnie pokazane!
OdpowiedzUsuńkłaniam się
UsuńCiekawa strone. Zdjęcie i miejsce w jakim są robione jest rewelacyjne. Zachęca mnie Irlandia coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńKultura
tylko zwiedzać i podziwiać ;)
UsuńFajne fotki i zapewne jeszcze fajniejsze przeżycie.
OdpowiedzUsuńOkoliczności przyrody też przyjemne ;)
Usuń